W Warszawie, na boisku Akademii Sztuki Wojennej, biało-zieloni w ostatnim meczu rozgrywek jeszcze raz dowiedli, że zasłużyli na wywalczone w poprzedniej kolejce mistrzostwo. Przeciw ambitnie grającej drużynie "Śmigłego" zaprezentowali grę bardzo solidną i spokojną. Akcje wieńczące wiele ze zdobytych bramek zasługiwały na brawa.
Piękna pogoda i dobry mecz. Wszyscy gracze Lechji zasłużyli na pochwałę. Szczególną skutecznością popisali się w Warszawie Marcin Nachowiak (4 gole) i Albert Połubiński (3 gole), pod koniec meczu dwa trafienia dorzucił Łukasz Kresa.
Po meczu był już tylko czas na dużą satysfakcję, na medale i odebranie (z rąk prezesa Retro Ligi Piotra Marciniaka) pucharu za mistrzostwo Polski w piłkarskiej Retro Lidze oraz z rąk delegata PZPN jubileuszowego proporca 100-lecia Związku. Nie zabrakło szampana i wspólnego odśpiewania „Tylko we Lwowie”.
Kontuzji w Warszawie (tuż przed przerwą) nabawił się Mariusz Kobryń, który musiał opuścić boisko. Robert Grzywiński został przez to jedynym, który w biało-zielonych barwach rozegrał wszystkie mecze w pełnym wymiarze czasu. Dzierżoniowska „Lechja Lwów” mistrzem Polski Retro Ligi 2019!
Śmigły Wilno – Lechja Lwów 0-12 (0-5)
Bramki: 0-1 Połubiński (11), 0-2 J. Kresa (23), 0-3 Nachowiak (30), 0-4 Nachowiak (34), 0-5 Nachowiak (41), 0-6 Połubiński (46), 0-7 Połubiński (53), 0-8 Rojek (61), 0-9 Nachowiak (65), 0-10 Nowaczyk (73), 0-11 Ł. Kresa (84), 0-12 Ł. Kresa (87)
Lechja: Grzywinski (cały mecz) – Orchowski, Kobryń, Nowaczyk, Orliński – Charciarek, Połubiński (cały mecz), Przygocki, Nachowiak – J. Kresa, Ł. Kresa. Grali też: Rojek, Natkański i Beniuk.