Kiedy idziemy do lekarza, to one rozmawiają z nami jako pierwsze. Pobierają krew, zaopatrują niektóre rany, pocieszają lub po prostu stoją na straży naszego zdrowia. Pielęgniarki i położne. Dziś jest ich dzień.

Bez pracy pielęgniarek i położnych nie mógłby funkcjonować żaden szpital czy gabinet lekarski. Dzisiaj, kiedy dookoła rozwija się pandemia koronawirusa, praca pielęgniarek jest jeszcze bardziej potrzebna. To one od zawsze stoją „na pierwszej linii frontu” w walce z wszelkimi przypadłościami pacjentów. Położne zaś są obecne przy prawie każdych narodzinach. To one jako pierwsze trzymają nasze dzieci w dłoniach, okrywają je ciepłą pieluszką i uczą rodziców podstaw zajmowania się niemowlakami.

Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych został ustanowiony przez Międzynarodową Radę Pielęgniarek w 1973 roku podczas Kongresu w Meksyku.
Musimy pamiętać, że bycie pielęgniarką to nie tylko zawód, to również misja oraz powołanie. Pielęgniarki wyróżniają się również specjalnymi predyspozycjami psychicznymi i fizycznymi, a także muszą dopasowywać się do zaistniałej sytuacji. Wymaga się od nich zdecydowania i szybkości w działaniu ale również empatii i opiekuńczości w stosunku do pacjentów.

W związku z dzisiejszym ich świętem, na co dzień życzymy wszystkim pielęgniarkom i położnym dużo zdrowia i sił do wykonywania swojej pracy ale również zrozumienia i wdzięczności ze strony pacjentów.