W tym tygodniu opuszczamy już Dzierżoniów i wyruszamy w podróż do niewielkiego, ale niezwykle malowniczego Dobrocina.

Jedziesz zaledwie kilka minut od Dzierżoniowa i trafiasz do rezydencji jak z filmu. Położony tuż nad stawem, otulony ciszą i zielenią, pałac w Dobrocinie przyciąga wzrok swoją malowniczą, choć dziś już nieco nadgryzioną zębem czasu sylwetką.
Historia tego miejsca sięga końca XVIII wieku, gdy na fundamentach dawnych zabudowań klasztornych z XV/XVI wieku powstała rezydencja dla baronów von Seherr–Thoss. Późniejsze lata przyniosły częste zmiany właścicieli: od starszego radcy górniczego von Milecky’ego, przez rodzinę Moriz–Eichborn, aż po Kuno von Portatiusa – cesarskiego radcę poselstwa w Szwecji, który w latach 1898–1899 nadał pałacowi nowy, neogotycki charakter. Ostatnia większa modernizacja miała miejsce w 1909 roku.
Po II wojnie światowej pałac przeszedł w ręce Państwa. Przez lata mieściły się tu rozmaite instytucje: Ośrodek Hodowli Zarodowej, sklep spożywczy, przedszkole i mieszkania. Niestety, jak to często bywa z obiektami bez wyraźnej funkcji – pałac zaczął popadać w ruinę. Sprzedany w 2009 roku w prywatne ręce, nie odzyskał już dawnej świetności. Dodatkowym ciosem był pożar z 2015 roku, który strawił część wnętrz.
Dziś rezydencja, choć niedostępna dla zwiedzających i niebezpieczna do eksploracji, wciąż robi ogromne wrażenie. Wzniesiona na planie podkowy z otwartym dziedzińcem od strony północno-zachodniej, zachowała dwu- i trzykondygnacyjną bryłę z charakterystycznymi czterospadowymi dachami o ściętych wierzchołkach. W środku przetrwały fragmenty sztukaterii, stylowe boazerie, klatka schodowa, kuchnie, łazienki i rozległe piwnice.
Otaczający pałac park o powierzchni blisko 8 hektarów powstał pod koniec XIX wieku i do dziś stanowi integralną część założenia. Na jego terenie znajdują się trzy urokliwe stawy, a także zaniedbany, choć wciąż tajemniczy cmentarz rodowy oraz ruiny kaplicy z przełomu XIX i XX wieku – niestety zdewastowane w latach 80.
Dla miłośników rowerowych wypraw okolica pałacu w Dobrocinie to prawdziwy raj – sieć asfaltowych ścieżek prowadzi przez malownicze tereny aż do Piławy Dolnej, oferując po drodze widoki, które potrafią oczarować nawet najbardziej wymagających podróżników.
Jak trafić do pałacu?
- Wjedź do Dobrocina, skręć w pierwszą boczną drogę w prawo – po kilkuset metrach zobaczysz pałac nad stawem, przy wjeździe znajduje się charakterystyczna brama;
- Brak udostępnionego parkingu – teren jest prywatny, ale można zatrzymać się w pobliżu stawów (naprzeciwko pałacu) bądź przed bramą pałacową i dalej udać się pieszo.