Zespół Szkół Ogólnokształcących im. Bolesława Chrobrego w Bielawie 1 lutego podpisał porozumienie z bielawską firmą Lincoln Electric Bester Sp. z o.o., którą reprezentowała Agnieszka Surmacz – Bagińska, członek Zarządu i dyrektor personalny firmy. Współpraca ma przynieść korzyści uczniom, ale też firmie, która jest częścią amerykańskiego koncernu.

W ubiegłym roku w liceum powstała pierwsza w powiecie klasa dwujęzyczna z wykładowym językiem angielskim. Oprócz mocno rozszerzonej liczby godzin nauki języka angielskiego w pierwszej klasie po angielsku prowadzone są lekcje z informatyki, historii powszechnej i dziennikarstwa. W kolejnych latach będą to lekcje z matematyki, dziennikarstwa, historii Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych oraz metod i technik translacji. Na koniec nauki w szkole uczniowie będą mogli zdobyć certyfikaty językowe, tłumaczy czy audytorów ISO 9001.

– Dzięki zawartemu porozumieniu młodzież będzie mogła znacznie poszerzyć wiedzę. W firmie Lincoln Electric Bester język angielski jest w użyciu jako język komunikacji. Liczymy więc na to, że uczniowie zdobędą nowe umiejętności w zakresie słownictwa technicznego i zapoznają się ze specyfiką pracy w dużej firmie – mówi dyrektorka Marzanna Kamińska.

Pierwsza wizyta z założonego cyklu odbyła się 3 lutego. W jej trakcie młodzież zwiedziła zakład, rozmawiała z pracownikami, poznała zasady bezpieczeństwa.

Obecnie też pierwsza, pilotażowa grupa uczniów uczy się projektowania różnych przedmiotów za pomocą specjalistycznego programu komputerowego Solid Edge ST7. Program i licencje szkoła otrzymała dzięki porozumieniu z firmą komputerową GM System, współpracującą z Lincoln Electric Bester, a zajęcia prowadzi pracownik Lincolna we współpracy z nauczycielką ZSO w Bielawie.

Planów na dalszą współpracę jest wiele. Wśród nich jest wyjazd wyróżniającej się grupy uczniów do Cleveland (USA) i zwiedzenie głównej siedziby Lincoln Electric.

– Na razie uczniowie mają przed sobą wiele nauki. Chcemy, aby po opuszczeniu szkoły czuli swoją wartość posiadając wiele umiejętności. Z podniesioną głową wyjeżdżali na studia do dużego miasta lub studiowali poza granicami kraju, a jeśli zechcą wrócić tu, do Bielawy i podjąć pracę choćby w Lincoln Electric Bester, to ta znakomita firma będzie stała dla nich otworem. Najważniejsze, żeby byli pewni, że mogą zawojować cały świat i odnieść sukces w dorosłym życiu – podkreśla Marzanna Kamińska.